3 sie 2008

Rozkręcamy Projekt

Poniższy list jest przeznaczony wyłącznie dla osób będących w Projekcie. Przeczytałem ciekawy list napisany na forum uwodzenia na temat Projektu. Pod jego wpływem dostałem natchnienia. Wkrótce wracam do Krakowa i chcę aby Projekt ruszył pełną parą. W dalszej części tego listu proszę Was o ważne przemyślenia.

http://www.uwodzeniekobiet.fora.pl/forum-ogolne,2/projekt-krakow-zalozenia,5681.html

Po pierwsze, zastanówcie się co chcecie osiągnąć w ciągu najbliższych 15 lat. Kim chcecie być za te 15 lat, co chcecie mieć, lub cokolwiek innego co jest Waszą aspiracją. Pamiętajcie, że większość osób bardzo niedocenia co może osiągnąć w tak długim czasie. Moje ambicje znajdują się w liście czym jest Projekt Kraków. Wkrótce podam jednak kilka bardziej szczegółowych informacji w zakresie jak chcę to osiągnać.

Po drugie, pomyślcie czy macie jakichkolwiek zaufanych i wartościowych znajomych którzy chcieliby stać się częścią Projektu i którzy wnieśli by odpowiednie wartości w posagu. Lepiej aby te osoby nie były z kręgów PUA, gdyż takich ludzi mamy już dość dużo. Muszą to być ambitni ludzie sukcesu.

Po trzecie, podajcie swoje pomysły na to jakie konkretnie rzeczy moglibyśmy zrobić w ciągu najbliższego pół roku w celu naszego samorozwoju oraz zdobywania stopniowo odpowiednich kontaktów i umiejętności. Był pomysł zorganizowania małej konferencji na temat metod wpływania na ludzi dla osób w Projekcie i kilku zaproszonych gości. Czy bylibyście nią zainteresowani (pytanie szczególnie do osób nie przebywających w Krakowie) i czy chcecie pomóc w jej organizacji?

Odpowiedzi na powyższe 3 zagadnienia przesyłajcie na email projektu w przeciągu najbliższych tygodni. To będzie nasza skrzynka kontaktowa z informacjami zastrzeżonymi dla osób w Projekcie. Flair i Dionizos mają już do niej dostęp. Innym osobom prześlę hasło jak wyślą email odpowiadający na powyższe zagadnienia, aby mogli dowiedzieć się o aspiracjach innych osób. Są one niezbędne abyśmy wyszli Projektem Kraków poza ramy bawienia się w Mysterego i Stylea.

Brak komentarzy: