4 lis 2008

Czerwony jak seks

Kiedyś Neo powiedział mi, że kobiety które pragną seksu bardziej niż inne, podświadomie mają tendencję do wybierania czerwonego koloru ubrań. Ujął to trochę innymi słowami, ale ja pozwalam sobie na wulgaryzmu tylko w łóżku i to tylko gdy nie ma włączonej kamery. Neo przeczytał to w każdym razie w jakiejś książce. Dzisiaj przeczytałem w gazecie wyborczej, że czerwone ubrania kobiet pobudzają mężczyzn seksualnie. Takie zestrojenie, podświadomy kod, komunikujący zainteresowanie seksualne wydaje się być całkiem prawdopodobne. Podobnie jak akustyczne właściwości ucha są dostrojone do strun głosowych (dużo bardziej niż do jakichkolwiek innych źródeł dźwięku). Tak więc, od dzisiaj Panie proszę o ubieranie się na czerwono jeśli są zainteresowane szybkim zbliżeniem seksualnym, a Panów, o podrywanie kobiet w czerwieni.

Brak komentarzy: