Ostatnio spytano mnie jak podchodzić do kobiet. Odpowiedź brzmi najlepiej nie podchodzić ;). Lepiej być w odpowiednim miejscu, o odpowiednim czasie i zagadywać je na przykład przez ramię na ruchomych schodach, w kolejce, przy barze jak podchodzą coś zamówić, przy stoliku obok, itd. Nie mówię, że się nie da, ale jeśli ktoś chce ustalać kiedy jest lepiej, a kiedy jest gorzej, to ogólnie im większy dystans trzeba pokonać, tym gorzej.
Mamy więc dwa typy podrywania: polowanie i wędkowanie. W trakcie polowania mężczyzna krąży po ustalonym terenie i co pewien czas atakuje. Przy wędkowaniu, wybiera dobre miejsce i czeka. Trudno powiedzieć jak jest lepiej. To zależy od wielu czynników, ale warto być świadomym tej różnicy i wtedy można ustalić co każdemu lepiej wychodzi.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
Najlepiej próbować obydwu sposobów w zależności od sytuacji i miejsca. Ja tam osobiście wolę wędkowanie. Człowiek mniej się nabiega;p
Prześlij komentarz